No a ja zaliczyłem pierwszą awarię mojejgo szkodnika Padł jakiś czujnik spalin i komputer przeszedł na tryb awaryjny. Najlepsze a chyba najgorsze jest to, że nie ma tego czujnika na składzie w Poznaniu więc trochę poczekam. Widać nie za bardzo są przygotowani na taką ewentualność.
Oczekuje:
Superb III L&K 2.0 TSI 280KM 4x4 DSG - niedługo będzie
W VW w głównym magazynie jest tylko jedna sztuka na całą Polskę. Najlepszy numer jest taki, że jakbym miał samochód po gwarancji to serwis Skoda załatwiłby to w dwa dni, a ponieważ mam szkodnika na gwarancji to muszą oficjalnie robić zamówienie przez Skoda Polska itd itp. ... qurwa sorry ale na początku jak o tym usłyszałem to mnie krew zalała (po 350 km po polskich dragach, 5 godzin jazdy i od rana człowiek nic nie jadł - a dowidział się o wszystkim po 17:00) a potem zacząłem się śmiać z tego. Nie ukrywam, że zrobię trochę hałasu na ten temat w mediach czyli Auto Świat, TVN Turbo no i w Skoda Polska. Jak jutro nie zareaguje serwis Skody w Warszawie odpowiednio to wykorzystam wszystko co można aby im dopiec i otworzyć oczy tym "super" decydentom w grupie Kulczyk i spółka mafijna
Jeszcze raz sorki jak ktoś się poczuł urażony ale jestem nieźle wnerwiony tą sytuacją !!
Oczekuje:
Superb III L&K 2.0 TSI 280KM 4x4 DSG - niedługo będzie
jest to czujnik różnicy ciśnień spalin,lub temp. spalin mialem to samo,czujnika nie ma na miejscu i 2 tyg. czekania,ale po napisaniu odpowiedniego pisama czujnik znalazł się po 2 dniach :lol:
Ze szczególnym uwzględnieniem wpisu PatTDI z CompSport:
Zamieszczone przez PatTDI
usterka tego czujnika to rzecz normalna i nie chodzi tu o czujni a gumowe rurki ktore do niego dochodza. proponuje zdemontowac go razem z rurkami i je dokladnie przedmuchac.
Poprostu one sie zapychaja i czujnik w tym momencie zle odczytuje wartosci roznicy cisnien. Stad blad.
Wiec może nie warto od razu zamawiać czujnika, tylko sprawdzić czy pomoże taki zabieg.
Spece z ASO pewnie niekoniecznie o tym wiedzą, wiec mozna im podpowiedzieć.
Ja też napisałem do Skoda i jakoś nie kwapią się do szybkiej interwencji. Napisali, że to taka bardzo rzadka przypadłość, prawie nie możliwe
Tylko że ja do nich jezdzilem przez prawie 2 miesiące,a oni nie wiedzieli co się stalo...i po tym czasie jak do tego doszli ze to ten czujnik i powiedzieli ze 2 tyg. trzeba czekać, to powiedzielem no nie...po takim czasie i jeszcze mam czekać.
Musisz użyć odpowiednich słów a napewno pomoże!!!
Ja mogę jeździć ale cały czas na programie awaryjnym no i ten dźwięk alarmowy co chwilę dobrze daje popalić
[ Dodano: Czw 05 Cze, 08 12:44 ]
Zamieszczone przez variot
Zamieszczone przez Iron
Ja też napisałem do Skoda i jakoś nie kwapią się do szybkiej interwencji. Napisali, że to taka bardzo rzadka przypadłość, prawie nie możliwe
Tylko że ja do nich jezdzilem przez prawie 2 miesiące,a oni nie wiedzieli co się stalo...i po tym czasie jak do tego doszli ze to ten czujnik i powiedzieli ze 2 tyg. trzeba czekać, to powiedzielem no nie...po takim czasie i jeszcze mam czekać.
Musisz użyć odpowiednich słów a napewno pomoże!!!
Właśnie użyłem i od tego czasu milczą. Najpierw, pisali, że to rzadko się zdarza a teraz jak im dałem kilka przykładów to się zamknęli. Przed chwilą rozmawiałem z użytkownikiem VW Passat z tym silnikiem i też miał już awarię czujnika Ach każdy model ma jakąś przypadłość, wcześniejsze Octavki przepływomierze i korozja "gruszki" przy turbo a ten ma te czujniki
[ Dodano: Pon 09 Cze, 08 20:29 ]
A teraz dodam mały rodzynek:
W Rzeszowie zdiagnozowali czujnik spalin (czas 0,5h), w AutoWimar doszli do tego samego (3h). Czujnik zamówiony i czekanie 2 tygodnie. Czujnik przyszedł ale AutoWimar nie kwapił się szybko zadzwonić i umówić się na wymianę. Po ciężkich walkach samochód wylądował w serwisie i Panowie mieli 5h na wymianę tego czujnika i diagnozę. Co się okazało to co zamówili i zdiagnozowali to nie ten czujnik tylko inny. Co teraz, chyba następne 2 tygodnie czekania. Hmmm oliwy do ognia dorzucili w AutoWimar z dwoma stwierdzeniami:
1. Jak części nie ma w magazynie centralnym i należy go ściągać z zagranicy to mają na to 3 tygodnie. Jak się nie mylę to nie ważne gdzie jest część, ustawowo mają max 2 tygodnie na usunięcie usterki. Jestem ciekaw czy to co powiedzieli jest prawdą.
2. To że zamówili nie tą część to była moja wina bo ich cisnąłem aby to zrobili jak najszybciej.
Sorry za OT ale musiałem się podzielić tymi rewelacjami ponieważ dotyczy właśnie awarii silnika BMN.
Co wy na to ?
Oczekuje:
Superb III L&K 2.0 TSI 280KM 4x4 DSG - niedługo będzie
Komentarz